Archiwum 18 lipca 2016


lip 18 2016 Kękę Nowe Rzeczy
Komentarze: 0

 Och, te bity. Kękę, jak dla mnie najbardziej wyróżnia się właśnie przez ciekawe i zaskakująco bliskie, może nawet popokulturowe bity. Co prezentuje swoją nawijkę? Hm.. Można powiedzieć, że coraz większą dojrzałość. Potrafi popatrzeć na innych z dystansem. Nie przechyla się politycznie, ani na prawo, ani na lewo. Przeciwnie. Raczej bezstronniczy, ze swoimi poglądami które potrafi weryfikować idzie do nas facet. Kękę jest spoko.

Podoba mi się kawałek Nie bądź zły, który jest o wyzbywaniu się zazdrości, o zapierdzielaniu o swoje, o umiarze, odrzucaniu hedonizmu, o dążeniu do doskonałości. W podobnej tematyce układa się inny kawałek Kękę, tego radomskiego rapera, który nawija pod  banderą Prosto. Sprawy ważne, kolejny i chyba następny na play liście jest jakby pociągnięciem tematu. Kękę bywa bardzo restrykcyjny ale w tym wszystkim prosty. Inna piosenka: Czasem Muszę, która opowiada o relacji jego i jego dziewczyny.  W zasadzie Było blisko to chyba najcelniejszy kawałek o tym, jak łatwo można się zgubić, zastygnąć i stracić wszystko co można by zdobyć lub już gdzieś tam się zdobyło. Alkoholizm może być taką samą pułapką, jak każde możliwe uzależnienie. Zamroczy Cię i pochłonie zanim w ogóle to zauważysz. Kękę świetnie ostrzega, podsumowuje, bawis ię swoimi przykładami.